GOBOARD – deska, która jeździ sama
Po pozytywnym przyjęciu przez klientów urządzenia o nazwie segway przyszedł czas na coś nowego. Mowa o desce, która wyposażona jest w akumulatory umożliwiające poruszanie się nią bez potrzeby użycia siły. Wystarczy stanąć na nią, lekko się pochylić a urządzenie zacznie poruszać się. No właśnie, nie jest to na początku takie proste, ponieważ łatwo stracić równowagę. Najlepiej bez pomocy osób trzecich, włączyć, ustawić prosto i po prostu stanąć na nią zdecydowanym ruchem, następnie lekko pochylić się, aby powoli zaczęła jechać do przodu. Później powinniśmy zacząć balansować ciałem tak, aby zatrzymać deskę i spokojnie nauczyć się stopniowo coraz szybciej pokonywać kolejne drogi. Naukę najlepiej rozpocząć na otwartym terenie, gdzie mamy dużo przestrzeni, równą i prostą drogę oraz oczywiście odpowiednie ochraniacze na ciało. Nie radzimy pierwszych jazd wykonywać w domu – szkoda mebli, ścian itd.
Jeśli już nauczymy się kierować deską sama jazda na niej będzie bardzo przyjemna. Urządzenie umożliwia na jazdę przez około 10 km na jednym ładowaniu, a prędkość maksymalna wynosi aż do 10 km/h. Użytkownik deski wysportowany być nie musi, ale nie powinien przekraczać 120 kg wagi. Oczywistym zapewne będzie dla Was to, że im cięższy właściciel GOBOARD tym urządzenie przejedzie mniej kilometrów, prawda? Czas ładowania urządzenia powinien wynosić około dwie – trzy godziny. Nie jest to dużo jak na naprawdę długi czas jazdy.
GOBOARD wyposażone jest w naprawdę dobrej jakości czujniki żyroskopowe. Dzięki temu, że są w stanie rozpoznać zróżnicowanie nacisku możemy jeździć płynnie przez cały czas zabawy z deską.
Wygląd znany z innych tego typu produktów.
Nie odkryjemy ameryki pisząc, że wielu innych „producentów”, a raczej dystrybutorów tego sprzętu posiada praktycznie tak samo wyglądające deski. Fabryka tworzy produkt, dystrybutor dorzuca swoje logo i sprzedaje pod swoją marką urządzenie. Nie tylko deski się tak sprzedaje. Tablety, smartfony – jest tego mnóstwo, ale jak wiadomo nikt nikomu tego nie zabrania.
Całość została wykonana z plastiku pokrytego fortepianowym lakierem. Racja, wygląda to bardzo ładnie, ale do czasu, kiedy nie upadniemy kilka razy. Wtedy to powstają nieodwracalne rysy na desce i już nie wygląda tak atrakcyjnie jak wcześniej. 6,5-calowe koła są bardzo dobrej jakości, a gumowa konstrukcja opony sprawia, że świetnie trzymają się drogi. Miejsce na stopy również zostało pokryte gumą co pozwala na znacznie większą stabilność podczas jazdy. Nadkola również zostały pokryte gumą – nie przypadkowo. Pozwoli to na uniknięcie uszkodzeń deski, kiedy stracimy równowagę, a ona zacznie jechać sama po drodze.
Podsumowanie
GOBOARD oferuje naprawdę fajne urządzenie, które może sprawiać wiele frajdy właścicielowi o ile ten nauczy się jeździć na desce. Na szczęście nie jest to takie trudne. Jakość wykonania, materiały użyte do produkcji – całość stoi na wysokim poziomie i sama deska jest urządzeniem godnym polecenia.
Co ciekawe, znaleźliśmy nowe wersje urządzeń z ciekawym wyglądem i wyposażonych np. w… głośniki bluetooth. Aż boimy się pomyśleć jakie funkcje będą posiadać kolejne wersje deski. Cóż, czas pokaże. Jeśli chodzi o cenę, obecnie GOBOARD w testowanej wersji kupimy za około 999zł. Sporo, jednak duża ilość konkurencyjnych produktów i zalew naszego rynku chińskimi urządzeniami sprawi, że zapewne z miesiąca na miesiąc deski będą tanieć, a coraz szersze grono zainteresowanych będzie mogło sobie pozwolić na zakup urządzenia czego wszystkim życzymy, ponieważ zabawa z deską stoi na bardzo wysokim poziomie.


Artykuł GOBOARD – inny sposób podróżowania pochodzi z serwisu TechON.pl - włącz technologię!.